darrk

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi darrk7 z miasteczka Chmielów /Tarnobrzeg. Mam przejechane 65214.66 kilometrów w tym 1485.55 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.90 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(7)

Moje rowery

Kellys axis 69107 km

heavy metal bird 59 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 184.15km
Teren 8.00km
Czas 07:38
V_AVG 24.12km/h
Sprzęt Kellys axis
Aktywność Jazda na rowerze

Do Małopolski

Wtorek, 9 czerwca 2015 · dodano: 11.06.2015 | Komentarze 2

Wiatr mój największy wróg mój największy przyjaciel :). Wyjeżdżając nie wiedziałem właściwie w którą stronę się udać bo na przeszkodzie stał wiatr.Pytanie było takie wracać z wiatrem czy pod wiatr,z porannego lenistwa wybrałem opcję drugą.Z wiatrem dk9 do Kolbuszowej,później na Sędziszów,Ropczyce i do Dębicy.Z Dębicy był w sumie najciekawszy fragment mojej trasy bo drogą lokalną do Straszęcina i do Czarnej.W Czarnej droga asfaltowa się zakończyła i lasami po drodze piaszczystej i szutrowej wzdłuż linii kolejowej do Tarnowa dotarłem do wspomnianej w tytule Małopolski a dokładnie do miejscowości Jodłówka Wałki :).Tutaj zakiełkował się plan aby pojechać do Dąbrowy Tarnowskiej aby zdobyć kolejną gminę ale został szybko rozwiany po obliczeniu czasu ile by mnie kosztował (a musiałem wrócić bo obiecałem synowi wspólny wieczorny wyjazd)trudno Dąbrowa zaczeka dziecko nie :). Z Jodłówki przez krainę tartaków udałem się do Nowych Jastrząbek gdzie wyjechałem już na DW w kierunku Tarnobrzega przez Radomyśl Wielki i Mielec.Powrót już nie był taki wesoły ciągle pod porywisty wiatr,w przypiekającym słońcu i po kiepskiej drodze( szczególnie odcinek do Mielca).Do domu zdążyłem na czas zadowolony z trasy i wysiłku jaki włożyłem aby ją pokonać.Czas brutto 8:45 h.
Sędziszów Młp-na przystanku PKS z PRL i przy współczesnym pomniku :)

Ropczyce i miejscowe poczucie humoru

Dębica

Nad A4

Mielec wita :)

Kategoria 100-200

Komentarze

darrk7 | 21:25 piątek, 12 czerwca 2015 | linkuj Wiedziałem na co się piszę sam wybrałem swój los ;) ale gdybym miał wybrać ten odcinek drogi a niby drogę rowerową do Chorzelowa którą musiałem jechać to bez dwóch zdań wybrałbym dalszą jazdę wśród tirów i po połatanym asfalcie niż po nierównych płytach,kostkach i wystających krawężnikach co 5 metrów.Mam nadzieję że nowy prezydent Mielca to zmieni czego Tobie i sobie życzę :)

Sandi | 06:43 piątek, 12 czerwca 2015 | linkuj faktycznie droga z Lisiej Góry do Mielca przez Radomyśl Wielki jest bardzo paskudna...współczuję :) tam się samochodem ledwo da jechać nie mówiąc o rowerze.

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!